Jeśli zastanawiasz się, jakie są najnowsze trendy home decor, a zwłaszcza który element dekoracyjny stanowi wyjątkowe poczucie gustu, koniecznie powinieneś sprawdzić lamele. Trzeba przyznać, że zarówno wśród architektów wnętrz, jak i właścicieli domów i mieszkań, urządzających swoje pomieszczenia, dawno nie było takiego dekoru, który jest nie tylko elegancki, ale również wydaje się być ponadczasowy. Zwłaszcza, że lamele nie pojawiły się w tym sezonie, lecz utrzymują swoją znaczącą pozycję, stopniowo zyskują coraz więcej zwolenników i możemy je znaleźć w wielu projektach wnętrzarskich.
Czym są lamele?
Lamele to bardzo interesujący element wystroju wnętrza. Są to podłużne, drewniane listwy, zazwyczaj klejone do ściany, osadzone blisko siebie, w równych odstępach. Świetny efekt wizualny osiąga się poprzez zastosowanie odpowiedniego koloru na powierzchnię za lamelami. Najczęściej jest to kolor czarny, na którym listwy w różnym odcieniu i fakturze drewna wyglądają w charakterystyczny dla siebie sposób. Lamele zazwyczaj montuje się pionowo na ścianie, od podłogi aż po sufit, na określonej przez inwestora szerokości. W praktyce jest to niewielka część ściany lub pustej powierzchni znajdującej się między dwoma elementami. Czasami lamele stosuje się również jako element dekoracyjny sufitu, co przy odpowiednim projekcie i połączeniu dobrze dobranych lamp, sprawi wyjątkowy efekt oświetleniowy.
Wizualną atrakcyjność lameli osiąga się poprzez miejsce, gdzie zostają zamontowane, ale także poprzez kolor powierzchni, na której się pojawiają. Wspomnieliśmy o kolorze czarnym, najpopularniejszym, wydobywających z decoru efekt głębi. Warto dodać, że często stosuje się również inne kolory, na przykład brąz, mocną szarość lub zieleń.
Czy wykonanie elementu dekoracyjnego w postaci lameli jest czasochłonne?
Wszystko zależy od metody, którą przyjmiemy na początku. Wiele osób, samodzielnie przygotowujących lamele, przyznaje, że to bardzo czasochłonne zajęcie, wymagające sporej precyzji, ale efekt końcowy rekompensuje poniesione straty. Trzeba zdać sobie sprawę, że osobie niewprawny w majsterkowaniu lub urządzaniu wnętrz, zamontowanie lameli wykonanych ręcznie może przysporzyć wielu problemów. Po pierwsze trzeba kupić materiał, czyli odpowiedniej długości oraz szerokości listwy, co może stanowić spore wyzwanie. Po drugie należy przygotować ścianę - powierzchnia musi być odpowiednio płaska, równa, tynk nie może odpadać po nałożeniu kleju i zamocowaniu listwy. Należy wykonać równe, pionowe odcięcie farbą, chyba że chcemy zakończyć dekorację lamelem, który przykryje nam ewentualne nierówności. Konsultowaliśmy również wykonanie lameli ze stolarzem, który przyznał, że rzadko wykonuje tego typu dekoracje na zamówienie, ponieważ finalnie wychodzą bardzo drogo dla klienta. Po pierwsze materiał nie jest tani, a po drugie czas spędzony na obróbce zdecydowanie zawyża finalną cenę, a w konsekwencji inwestorzy po prostu nie decydują się na zamówienie. Idealnym rozwiązaniem są pojawiające się na rynku gotowe lamele na filcu.
Czym są lamele na filcu?
Jak sama nazwa wskazuje, lamele na filcu są gotowym produktem, który każda osoba bardzo łatwo zamontuje na ścianie. Listwy wykonane są z drewnopodobnego materiału zakończonego warstwą dekoracyjną, na przykład w postaci faktury dębu. Mamy do wyboru różne rodzaje i odcienie drewna, w tym również kolory, na przykład białe lub czarne lamele. Listwy przymocowane są do grubego, włókienniczego filcu, co sprawia, że dostajemy cały, gotowy element dekoracyjny. Panele na filcu wykonane są w taki sposób, aby można było dowolnie powiększać je o kolejne elementy — z jednej strony nieco wysunięta jest listwa, a z drugiej element kończy się filcem. To sprawia, że kolejne gotowe lamele układa się idealnie „na zakładkę”. Dzięki zastosowaniu filcu, panel z lamelami pełni również funkcję akustyczną, dobrze pochłaniając i tłumiąc niechciane dźwięki.
Jak zamontować gotowe panele na filcu?
Gdy już wybierzemy lamele o odpowiednim kolorze oraz fakturze drewna, wystarczy, że zmierzymy, na jak dużą powierzchnię ściany chcemy położyć element dekoracyjny. Następnie możemy przyciąć lamele do odpowiedniej długości i szerokości. Panele sprzedawane są w wysokości 275 cm i 30 cm szerokości. Odstęp między listwami to 2 cm. Gdy już osiągniemy odpowiedni rozmiar lameli, wystarczy, że użyjemy kleju montażowego, nanosząc go na tylną stronę filcu i przykleimy cały element do ściany.
Gdzie sprawdzą się lamele? - pomysły aranżacyjne.
Lamele możemy tak naprawdę zastosować wszędzie, ważne, aby pasowały do naszego wnętrza i skutecznie go ożywiały. Spotkamy więc lamele dekoracyjne w sypialni, salonie, czy nawet w kuchni, często jako element oddzielający dwie strefy.
Idealnym pomysłem będą lamele które zachodzą za część zamontowanego do ściany telewizora. Jeśli połączą się za urządzeniem z tapetą, da to naprawdę niesamowity efekt. Co więcej, świetnie zakończyć lamel tuż nad wiszącą szafką RTV. Nie stanowi to problemu, ponieważ tak jak zaznaczyliśmy, gotowe lamele na filcu bardzo łatwo dociąć na żądany rozmiar.
Dobrym rozwiązaniem będzie również położenie lameli tuż obok lustra na wymiar, najlepiej zamontowanego od listwy przypodłogowej do sufitu. Nada to charakteru wnętrzu i wyeksponuje dodatkowo osadzone na ścianie lustro, zwłaszcza gdy będzie to tylko tafla szkła, bez ornamentów jako ramy.
Na koniec zdradzimy wyjątkowo oryginalne i ciekawe rozwiązanie wizualne. Warto rozważyć zastosowanie między listwami lameli na przykład dwóch pasków ledowych. Wystarczy, że kupimy ciemne korytko, które zamontujemy do filcu (bez problemu znajdziemy je w rozmiarach pasujących do szczeliny między listwami), a następnie w środku umieścimy taśmę led. Najważniejszym elementem końcowym będą czarne przesłony do ledów. Spowoduje to niesamowity efekt wizualny. W dzień lampy ledowe będą niewidoczne, ponieważ wtopione między listwy lameli, idealnie zleją się z czernią filcu, a po włączeniu wydobędą z decoru dodatkowy charakter doskonale korespondujący z ciepłą barwą światła.
