Są ekologiczne, odpowiednie dla astmatyków i alergików, starczają na dłużej niż ich tradycyjne odpowiedniki, nie wydzielają własnego zapachu, ale doskonale się łączą z olejkami eterycznymi – zalety świec sojowych można by długo wymieniać. Nic dziwnego, że cieszą się coraz większą popularnością. Podpowiadamy, jak krok po kroku samemu zrobić świece sojowe. Ich przygotowanie nie jest skomplikowane ani czasochłonne, a produkty potrzebne do wykonania świec sojowych można kupić w bardzo przystępnych cenach.
Potrzebne składniki
Zanim przystąpimy do robienia świecy sojowej, zaopatrzmy się w niezbędne składniki. Kupimy je bez problemu w Internecie, a czasem też w drogeriach lub sklepach z akcesoriami do prac ręcznych. Niektórzy wolą wybierać poszczególne składniki osobno bezpośrednio u producentów lub dystrybutorów – wtedy można liczyć na korzystną cenę, zwłaszcza jeśli składamy większe zamówienie. Inni wybierają gotowe zestawy, zawierające wszystkie niezbędne elementy. Mogą być one od razu zapakowane na prezent, bo zawierający instrukcję zestaw do robienia świec sojowych jest świetnym pomysłem na podarunek urodzinowy lub bożonarodzeniowy. W tego typu zestawach znajdziemy: wosk sojowy, drewniany lub bawełniany knot, szklany słoiczek, pałeczki (takie jak do sushi) oraz olejki zapachowe. Oprócz tych przedmiotów przed przystąpieniem do robienia świec powinniśmy przygotować także nożyczki, miskę oraz garnek z gorącą wodą.
Zacznijmy od wosku
Najpierw przygotujmy wosk z płatków oleiny sojowej, bo właśnie w formie takich płatków najczęściej możemy dostać w sklepie główny materiał niezbędny do przygotowania świecy. Zdarza się też, że wosk jest sprzedawany w bloku – i jeśli mamy wosk w tej postaci, musimy go pokroić na dość małe elementy. Żeby z nich (albo z płatków) uzyskać wosk, trzeba je rozpuścić w kąpieli wodnej. Włóżmy kawałki wosku do pojemnika. Gdy chcemy świeczkę umieścić w pojemniczku o pojemności 100 ml, przygotujmy 77 g oleiny sojowej. Jeżeli nie posiadamy odpowiednio czułej wagi, by odmierzyć takie niewielkie ilości, nic nie szkodzi – spróbujmy zrobić pierwszą świeczkę, „na oko” wkładając wosk do naczynia. Teraz nadszedł czas, żeby go rozpuścić w kąpieli wodnej, zanurzając pojemnik lub miskę w garnku z gorącą wodą.
Polecane produkty
Olejki zapachowe
Żeby otrzymać zapachowe świece sojowe, na tym etapie należy dodać do wosku olejek eteryczny. Jakie olejki są odpowiednie do świec sojowych? Najlepiej nasze ulubione. Każdy ma inny gust, więc jeśli ze świecy będziemy korzystać sami, wybierzmy zapach, który nam odpowiada. Najpopularniejsze olejki eteryczne wykorzystywane do produkcji świec to kompozycje olejków: lawendowych, jaśminowych, różanych, rozmarynowych, pomarańczowych, eukaliptusowych, miętowych, sosnowych, jodłowych oraz z drzewa herbacianego. Na początku bezpieczniej nie eksperymentować z mieszaniem różnych zapachów i przetestować pojedyncze olejki. Potem możemy stopniowo wypróbowywać różne kompozycje. Ile olejku dodać do świecy? Czasami na opakowaniu oleiny sojowej producenci udzielają konkretnych wskazówek. Jeśli ich nie ma, możemy dodać około 20-30 kropel olejku na świeczkę, w zależności od jej wielkości zwiększając lub zmniejszając liczbę kropel.
Odpowiedni knot
Do dna pojemniczka, w którym będzie się znajdowała świeczka, przymocujmy knot przy pomocy kilku kropel roztopionego wosku. Pamiętajmy, że knot musi mieć odpowiednią długość: powinien wystawać ponad krawędź szkła. Należy go przytrzymać przy dnie słoiczka do całkowitego zastygnięcia wosku – zajmie to raptem chwilę. Następnie przelejmy resztę roztopionego, ale nie bardzo gorącego wosku do pojemniczka, cały czas trzymając knot w pozycji pionowej. Teraz dwa patyczki do sushi (albo drewniane kredki) połóżmy w poprzek słoiczka, umieszczając między nimi knot, by zastygł on w odpowiedniej pozycji. Gdy wosk będzie w formie stałej, możemy zabrać patyczki i przyciąć knot do odpowiedniej wysokości. Do świec własnej produkcji producenci polecają knoty bawełniane lub drewniane – oba świetnie się nadają do świec sojowych, ale drewniane są droższe.
Z suszonymi kwiatami
Do świec, które przygotowujemy sami, oprócz olejków eterycznych możemy dodawać suszone kwiaty. Bardzo efektownie wyglądają takie z dodatkiem kawałków lawendy, nagietka, ślazu, chabru lub róży. Suszone płatki kwiatów należy wrzucać do wosku, gdy jest on płynny, ale nie bardzo gorący – najlepiej na chwilę przed przelaniem go do pojemniczka, w którym będzie się znajdowała świeczka. Pamiętajmy, że płatki należy wymieszać w wosku. Inną opcją jest dodanie ich na samym końcu, gdy wosk znajduje się już w szklanym słoiczku. Wówczas płatki sypiemy tylko na wierzchu.