Nie musisz zatrudniać fachowców, aby uzyskać piękny sufit bez smug. Jak malować sufit? Zapoznaj się z naszym poradnikiem, a dowiesz się, o czym należy pamiętać podczas malowania sufitu wałkiem, abyś mógł zrobić to samodzielnie.
Malowanie sufitu bez smug – czego będziesz potrzebować?
Zanim przystąpisz do wykonywania tej czynności, sprawdź, czy masz wszystkie niezbędne narzędzia oraz przedmioty. Aby pomalować sufit, potrzebujesz:
farby emulsyjnej,
dwóch wałków – małego i dużego,
kuwety na farbę,
małego okrągłego pędzla,
taśmy malarskiej,
folii malarskiej.
Jeśli sufit jest w dobrym stanie – nie ma pęknięć, ubytków – i wymaga jedynie odświeżenia, nie musisz zaopatrywać się dodatkowo w emulsję gruntującą. Gdy z kolei konieczne jest wyrównanie niedoskonałości – będzie potrzebna szpachla, gładź, papier ścierny oraz podkład (farba podkładowa).
W pierwszej kolejności określ stan sufitu – czy jest równy, suchy i czysty. Ostatni warunek spełnisz, gdy umyjesz powierzchnię (wodą z mydłem malarskim albo specjalnym preparatem do mycia ścian i sufitów). Pozbądź się kurzu, brudu, resztek poprzednich warstw farb, zapraw czy klejów. Gdy planujesz malowanie sufitu w kuchni, konieczne będzie jego odtłuszczenie. Jeśli tego nie zrobisz, plamy będą widoczne pod kolejnymi warstwami nowej farby.
Malowanie sufitu bez smug – przygotowanie podłoża i wybór farby
Pamiętaj, że podczas malowania pomieszczenia zawsze zaczynasz od sufitu, następnie malujesz ściany i zajmujesz się podłogą. Ta kolejność pozwoli zaoszczędzić Ci czas, pieniądze i przede wszystkim nerwy. Zanim rozpoczniesz malowanie, zabezpiecz pomieszczenie. W tym celu wynieś meble – jeśli nie jest to możliwe, umieść je na środku pokoju i przykryj folią malarską. Gdy zamierzasz malować przy otwartym oknie – zadbaj o to, by folia się nie zsuwała.
Następnie taśmą malarską zabezpiecz narożniki, aby nie zabrudzić ścian zaciekami. Podczas malowania pamiętaj, aby zdjąć taśmę w odpowiednim momencie – farba musi być jeszcze mokra, żeby nie przywarła do taśmy i nie oderwała się razem z taśmą, tworząc nierówne szlaczki.
Kolejną kwestią jest wybór farby. Jeśli chcesz uzyskać sufit bez smug, najlepiej zdecydować się na farbę emulsyjną matową. Absorbuje ona promienie słoneczne, minimalnie odbijając je od powierzchni. Dzięki temu unikniesz niechcianych smug na suficie. Szukaj farb antyrefleksyjnych. Kolor to sprawa drugorzędna. Choć nadal najpopularniejsze są sufity białe, coraz częściej sięgamy po inne barwy, aby podkreślić indywidualny charakter wnętrz i nadać pomieszczeniu wyjątkowego stylu.
Jak uniknąć błędów i smug na suficie podczas malowania wałkiem?
W pierwszej kolejności przystąp do malowania „zakamarków”, a więc narożników i obrzeży sufitu. W tym celu posługuj się okrągłym pędzlem. Ewentualne zacieki wyrównasz później przy użyciu wałka. Pędzel pozwoli dotrzeć do miejsc trudno dostępnych bez brudzenia ścian.
Przed użyciem wałka namocz go i dokładnie odciśnij wodę. Dzięki temu usuniesz ewentualny kurz i brud. Do „kuwety” – pojemnika na farbę wraz z korytem do odprowadzania nadmiaru farby – wlej wybraną emulsję. Zamocz wałek, następnie kilkukrotnie przejedź nim po kratce, dzięki czemu farba rozłoży się na nim równomiernie.
Nakładanie farby wałkiem na suficie rozpoczynamy zawsze od największego źródła światła naturalnego – narożnika przy oknie. Jeśli malujesz sufit w pomieszczeniu pozbawionym okien, zaczynasz od miejsca przy drzwiach. Zasada malowania sufitu jest dość prosta – kieruj się od najjaśniejszego miejsca w pomieszczeniu w głąb pokoju. W ten sposób unikniesz powstawania nieestetycznych smug – promienie słońca nie będą załamywać się na powłoce malarskiej.
Pierwszą warstwę farby nanoś równoległymi, nachodzącymi na siebie pasami farby. Z kolei drugą warstwę na suficie maluj prostopadle do największego dostępnego w pomieszczeniu źródła światła (okno lub drzwi). Daj farbie wyschnąć, następnie oceń efekt. Jeżeli dostrzegasz gdzieś niedociągnięcia, pęknięcia czy ubytki – nanieś poprawki i nałóż na cały sufit kolejną warstwę. Nie dokonuj miejscowych korekt, ponieważ będą one później widoczne w postaci plam i smug.