Jest oryginalną ozdobą, wytłumia pogłos, nadaje się dla alergików, nie wymaga pielęgnowania, a nawet podlewania – zalety obrazu z mchu można by długo wymieniać. Możemy go kupić w firmie florystycznej, płacąc słone pieniądze, albo wykonać samemu, wydając znacznie mniej. Pokazujemy, jak krok po kroku zrobić obraz z mchu, a także odpowiadamy na najczęściej pojawiające się pytania: czy mech się rozrasta, ile lat bez ingerencji człowieka może się w dobrej formie prezentować, a także ile kosztuje obraz z mchu.
Mech czy chrobotek
Dekoracje z mchu to hit wnętrzarski. Zielone obrazy pojawiają się nie tylko w mieszkaniach prywatnych, ale też w miejscach publicznych – najczęściej w biurach. Jeśli firma zdecyduje się na wielkoformatowe obrazy z mchu, mogą one utworzyć zieloną ścianę np. w sali konferencyjnej lub innej przestrzeni wspólnej. Nierzadko mech jest wykorzystywany jako oryginalny element logotypu firmy, prezentowanego np. w recepcji. Gdy przyjrzymy się bliżej takiemu logotypowi czy obrazowi, zobaczymy jednak, że nie jest to mech, jaki znamy z leśnych spacerów. Co więcej – to w ogóle nie jest mech! Do tworzenia zielonych obrazów wykorzystuje się najczęściej chrobotek reniferowy, który tak naprawdę jest porostem. A porosty to nie rośliny, tylko organizmy z pogranicza świata grzybów i glonów. Chrobotek reniferowy, który widujemy jako ozdobę na obrazach, sprowadza się z krajów skandynawskich. Rośnie on w lasach sosnowych lub jest uprawiany w specjalnych hodowlach, z których w większych ilościach pozyskuje się go na sprzedaż. Polski mech znajduje się pod ochroną, a chrobotek reniferowy, który występuje w naszym kraju tylko w nielicznych miejscach – jest pod częściową ochroną.
Jak pielęgnować zielony obraz
Zielony obraz właściwie nie wymaga pielęgnacji. A to dlatego, że porost, którego się używa do jego zrobienia, nie jest już żywy – musi on być wcześniej impregnowany. Proces impregnacji chrobotka reniferowego polega standardowo na zanurzeniu go w glicerynie, dzięki której wygląda on jak żywy, tzn. w dotyku wydaje się wilgotny i wygląda okazale. Poza impregnacją porost jest też farbowany, ponieważ jego naturalne kolory są dość mdłe – chrobotek występuje w odcieniach bieli, żółci i jasnego brązu. Najczęściej barwi się go na kolor zielony, ale można znaleźć też obrazy z chrobotkiem w kolorze czerwonym, fioletowym, a nawet niebieskim. Barwiony, impregnowany mech przyklejony klejem florystycznym do obrazu jest bezproblemowy w utrzymaniu. Jedyne jego wymagania są takie, by nie był przez dłuższy czas wystawiony bezpośrednio na mocne słońce, a także, aby wilgotność powietrza w pomieszczeniu, w którym się znajduje, oscylowała między 40% a 60%. Jeśli jest niższa, mech staje się w dotyku twardszy. Pamiętajmy jednak, że w razie potrzeby lepiej jest nie zraszać go spryskiwaczem z wodą, ale włączyć nawilżacz powietrza. Obraz z chrobotkiem reniferowym może w dobrej formie prezentować się nawet kilkanaście lat. Jeśli zostanie mechanicznie uszkodzony i któraś kępka porostu się odklei, można ją przykleić z powrotem do obrazu przy pomocy kleju florystycznego.
Dekoracje ścienne z kategorii Czarna ściana w salonie
Ile kosztuje obraz z mchu
Gotowe obrazy są dostępne w dużych kwiaciarniach albo sklepach internetowych. Większość firm florystycznych może na specjalne zamówienie przygotować zieloną dekorację w dowolnym rozmiarze, nawet na całą ścianę. Pamiętajmy jednak, że koszty takiego zamówienia mogą okazać się wyjątkowo wysokie. Za gotowy obraz o wymiarach 50x50 cm trzeba zapłacić nawet 700 zł. Jeśli chcemy większy – cena rośnie. Dlatego polecamy wykonanie takiej zielonej ozdoby we własnym zakresie. Wówczas musimy zapłacić tylko za poszczególne elementy, czyli drewnianą ramę, sklejkę lub dyktę, do której będziemy mocować porost, klej florystyczny, pistolet do kleju na gorąco oraz sam chrobotek reniferowy, który najwygodniej zamówić na kilogramy w wybranym sklepie internetowym. Ceny porostu w firmach florystycznych zaczynają się już od 100 zł za 1 kg. Żeby stworzyć 1 m kwadratowy obrazu ze zwartą, gęstą i wysoką na ok. 5 cm warstwą chrobotka, potrzeba nawet 8 kg tego porostu.
Jak zrobić obraz z mchu
Na początku zastanówmy się, jak ma wyglądać nasz obraz: czy chrobotek ma stanowić wysoką, zwartą warstwę, czy może wolimy bardziej płaską kompozycję? W zależności od podjętej decyzji, będziemy wybierać mniejsze lub większe kępki porostu. Możemy też wykonać kompozycję monochromatyczną, np. tylko zieloną, albo kolorową – i z barwionych porostów ułożyć wybrany wzór. Pojedyncze kępki chrobotka przykleja się do przygotowanego wcześniej podłoża, które będzie stanowić plecy obrazu. Może to być twardsza dykta, sklejka, ale też drewno, jeśli jest ono odpowiednio wysuszone. Porost przyklejamy przy pomocy kleju florystycznego. Najłatwiej robi się to pistoletem do kleju na gorąco, ale możemy też wybrać preparat, który nie wymaga żadnego sprzętu. Nakłada się go bezpośrednio na podłoże. Następnie przykleja się wybierane kępki porostu – każdą osobno, dbając o to, by kleju było odpowiednio dużo. Ta praca wymaga precyzji i cierpliwości: wykonanie obrazu o powierzchni 2 m kwadratowych może zająć nawet kilkanaście godzin. Wszystko zależy od tego, czy mamy wprawę i jaką warstwę chrobotka chcemy umieścić na obrazie. Na koniec zakładamy ramę i wieszamy obraz na ścianie.