Remontujesz mieszkanie i zastanawiasz się, jak dopasować kaloryfery do aranżacji wnętrza? Koszt ich wymiany jest stosunkowo wysoki, dlatego jeśli są w dobrym stanie technicznym, często lepiej zdecydować się na ich zabudowanie. Jak zakryć stary kaloryfer, żeby stał się bardziej estetyczny i pasował do wystroju całego pokoju? Podpowiadamy, jak w sprytny sposób ukryć kaloryfer i jak zamaskować rury od grzejnika. Przedstawiamy 5 inspirujących aranżacji z zasłoniętym grzejnikiem w roli głównej.
1. Przy dużych oknach
Kaloryfery w pomieszczeniach, w których jest dużo okien, zajmują zwykle sporo miejsca, ponieważ muszą ogrzać przestrzeń bardziej narażoną na wychłodzenie. Jeśli tak jest w Twoim domu i z jakichś względów nie zdecydujesz się na ogrzewanie podłogowe, możesz zamówić u stolarza drewnianą obudowę do grzejników. Drewno jest jednym z najbardziej polecanych i najczęściej stosowanych materiałów do zabudowy kaloryferów. Ponieważ grzejniki mają różne kształty i są usytuowane w przeróżnych miejscach – bliżej okna i dalej od niego – obudowę często trzeba zamawiać pod indywidualny projekt, wykonany przez architekta lub samego wykonawcę. Pamiętaj, by odcień drewna, osłaniającego kaloryfer, dobrać do koloru podłogi, ram okiennych i pozostałych elementów wnętrza.
2. W starej kamienicy
Masz stylowy apartament w starej kamienicy i drażnią Cię mało estetyczne grzejniki pod oknami? Zasłoń je drewnianą obudową z ciekawą, ozdobną kratką i otworami odpowiedniej wielkości, dzięki którym ciepło z grzejników będzie swobodnie rozprowadzane po pomieszczeniu. Zabudowa może być tak przygotowana, by jej górna część dosięgała parapetów, a nawet by parapety stanowiły część konstrukcji obudowy grzejników. A jak ukryć rury od kaloryfera? Możesz je, tak jak grzejnik, ukryć za drewnianą obudową lub – prościej – zasłonić ciężkimi zasłonami, które dodadzą klasycznemu wnętrzu jeszcze więcej uroku.
3. Metalowa półeczka
Grzejnik można estetycznie zakryć nie tylko drewnem, ale też blachą, kamieniem, a nawet szkłem. Jednak te dwa ostatnie materiały są stosunkowo dość rzadko używane, za to drewno i metal – stosuje się często. Grzejnik, zakryty metalową osłoną, wygląda estetycznie i jak najbardziej spełnia swoje funkcje – ciepło wydostaje się do reszty pomieszczenia dzięki otworkom, umieszczanym zwykle u góry i niżej, bliżej podłogi. Taką blaszaną obudowę grzejnika można wykorzystać jako półeczkę na różne drobiazgi i bibeloty. Okaże się to szczególnie przydatne, gdy parapet jest już zajęty przez kwiaty, a w pokoju jest niewiele mebli.
4. W pokoju dziecięcym
Kaloryfer w pokoju dziecięcym szczególnie często decydują się zabudowywać rodzice małych dzieci, które przez przypadek mogłyby dotknąć gorącej powierzchni albo z ciekawości mogą próbować przestawiać pokrętła. Jednak nawet w pokoju nastolatków zakryty estetyczną obudową grzejnik to częsty widok. Jeśli masz dziecko i głowisz się, jak zakryć kaloryfer w jego pokoju, postaw na proste rozwiązania, np. drewniane deseczki, ułożone w poziomie, między którymi zostawisz przestrzeń – dzięki takim otworkom ciepło będzie się swobodnie przedostawać do reszty pokoju. Obudowę grzejnika pomaluj na biało, jeśli reszta pomieszczenia też jest w jasnych kolorach. Gdy Twoja pociecha będzie rosła, możesz przemalować obudowę na inny kolor albo zamówić taką z innego materiału, bardziej dopasowanego do nowego wystroju wnętrza.
5. Ukryty pod biurkiem
Kaloryfer za biurkiem? Tak, to częsty widok w wielu mieszkaniach. A to dlatego, że grzejniki są montowane zwykle w sąsiedztwie okna, a do komfortowej pracy przy biurku jest potrzebne światło dzienne. Co prawda birko nigdy całkowicie nie zasłoni kaloryfera, ale jeśli jest on w miarę estetyczny, nie trzeba go obudowywać z każdej strony. Ważne, by nie zwracał na siebie uwagi, ale wtapiał się w przestrzeń. I tak się stanie, jeśli postawisz przy nim biurko. Pamiętaj jednak, by wysokość blatu dopasować do wysokości grzejnika.