Jeszcze względnie niedawno lamele ścienne porównywano do boazerii i uważano za relikt przeszłości – raczej nie stosowano ich w nowoczesnym budownictwie. Na szczęście ten pogląd odchodzi już w niepamięć. Od kilku sezonów panele akustyczne są chętnie wykorzystywane podczas urządzania wnętrz – sprawdź, co warto o nich wiedzieć i zainspiruj się najciekawszymi projektami!
Czym są lamele ścienne – z czego się je wykonuje, jakie są ich rodzaje?
Lamele ścienne to nic innego jak odpowiednio ułożone, pionowe deski (choć – rzecz jasna – nic nie stoi na przeszkodzie, by położyć je poziomo). Są bardzo proste w montażu, dzięki nim można łatwo odmienić charakter wnętrza. Wiele lameli wystarczy po prostu przykleić za pomocą odpowiedniego kleju, taśmy dwustronnej albo nawet specjalnych rzepów. Inne należy przymocować wkrętami. Lamele kupuje się pojedynczo lub pod postacią płyt, gotowych do ułożenia na ścianie. Najczęściej są wykonane z:
PVC – wytrzymałe i proste w montażu lamele. Poprawiają akustykę panującą w pomieszczeniu, można je łatwo czyścić i są odporne na zarysowania;
drewna – bardzo stylowe i eleganckie lamele. Sprawiają, że wnętrze staje się przytulniejsze. Jeśli zostaną odpowiednio zaimpregnowane, będą odporne na działanie czynników zewnętrznych, choć należy pamiętać, że raczej nie nadają się do łazienek (drewno niszczeje pod wpływem długotrwałego kontaktu z wodą). Cechują się dobrą termoizolacyjnością i zauważalnie wyciszają wnętrze;
MDF – takie lamele dobrze tłumią dźwięki, zwłaszcza w połączeniu np. z melaminowym dekorem lub filcową podkładką. Zwykle paneli z MDF nie można stosować w miejscach, gdzie są narażone na kontakt z wodą;
lamele z innych materiałów – np. korka (który jest całkowicie naturalnym materiałem), tapicerowane (bardzo eleganckie, pasują do wnętrz w stylu glamour, mogą służyć m.in. za zagłówek przy łóżku) lub pokryte wspomnianą już powłoką melaminową (czyli żywicą melaminową). Jest ona odporna na czynniki zewnętrzne, np. promieniowanie UV oraz zarysowania.
Do jakich pomieszczeń pasują lamele ścienne?
Salon, sypialnia, jadalnia i przedpokój – to miejsca, w których najczęściej montuje się lamele ścienne. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by zdobiły kuchnię czy łazienkę. Wystarczy po prostu wybrać takie panele, które są odporne na wilgoć i bezpośredni kontakt z wodą. Dzięki nim można zaprojektować naprawdę wiele oryginalnie wyglądających aranżacji!
Warto też zwrócić uwagę na aspekty praktyczne. Lamele ścienne są znakomitym sposobem na wygłuszenie wnętrza – tłumią zarówno dźwięki dochodzące z zewnątrz, jak i te powstające we wnętrzu budynku. Co więcej, niwelują echo oraz pogłos. Jeśli dla kogoś jest to szczególnie ważne, powinien wybrać odpowiednie lamele, tzn. akustyczne. Projektuje się je pod kątem tłumienia różnych dźwięków (dlatego bywają pokryte np. filcem lub wspomnianą powłoką melaminową). Najlepiej sprawdzają się w sypialni albo pokoju dziecięcym – czyli tam, gdzie cisza jest szczególnie ważna.
Lamele ścienne to także świetny wybór do eleganckiego salonu w stylu vintage albo skandynawskim. Dodają bowiem szyku i mogą stanowić bezpośrednie nawiązanie do czasów PRL-u – choć w nowoczesnym wydaniu!
Co ważne, lamele można łączyć z wieloma innymi materiałami. Będą świetnie komponowały się ze ścianami pomalowanymi farbą, wyłożonymi glazurą, jak i kamieniem. Wszystkie elementy trzeba odpowiednio dopasować – pole do aranżacyjnych eksperymentów jest więc ogromne!
Aranżacyjne szaleństwa – jak urozmaicić wygląd ściany pokrytej lamelami?
Odnośnie do eksperymentów aranżacyjnych: nikt nie powinien mieć obaw, że ściana z lamelami będzie „nudna”! Jej wygląd można urozmaicić na wiele sposobów, a jednym z nich jest odpowiednie oświetlenie.
Lamele mają trójwymiarową formę. W szczelinach między szczebelkami światło może rozchodzić się płynnie i równomiernie. Tego typu efekt mogą zapewnić zarówno odpowiednio dobrane lampki, jak i taśmy LED. Ich zamocowanie jest niezwykle proste. Diody LED, umieszczone na styku sufitu i ozdobionej lamelami ściany, stworzą wyjątkową atmosferę.
Innym sposobem na zaaranżowanie ściany jest niestandardowe ułożenie dekoracyjnych lameli. Po pierwsze, deskami nie musi być pokryta cała ściana. Ułożenie ich tylko w wybranych miejscach sprawi, że pomieszczenie będzie prezentowało się ciekawiej – tak działa połączenie materiałów o różnych strukturach i kolorach. Co więcej, dzięki zabiegowi tego typu, da się uniknąć przytłaczającego efektu. Jeśli lamele są ułożone w nieodpowiedni sposób, mogą bowiem wizualnie zmniejszać i „spłaszczać” pomieszczenie.
Po drugie, lamele można ułożyć poziomo. Dzięki temu pomieszczenie wyda się szersze, niż jest w rzeczywistości. Co więcej, tak zamocowane lamele mogą tworzyć np. dodatkowy zagłówek za łóżkiem.
W przypadku lameli ściennych, sposobów na zaaranżowanie wnętrza jest naprawdę bez liku. Pasują do pomieszczeń w różnych stylach i są funkcjonalne, ponieważ tłumią hałasy. Ponadto lamele nie kosztują dużo i łatwo się je montuje. Wszystko to sprawia, że stają się coraz popularniejsze. Od kilku sezonów nie wychodzą z mody – wszystko wskazuje zresztą na to, że ten trend się utrzyma!
